niedziela, 6 marca 2011

Wszystko po 5 PLN

Spora rzesza niezależnych blogerów zwróciła już uwagę że właśnie zmierzamy do sklepów po 5 PLN. Gwałtowne podwyżki podstawowych artykułów wpisują się w wizję pełzającego kryzysu. Cukier 5 PLN, benzyna 5 PLN, masło (to prawdziwe a nie masłopodobny wyrób) 5 pln. Za chwilę pewnie chleb też bedzie 5 PLN i kg ziemniaków również.
Sytuacja jest na tyle niebezpieczna że przypomina gotowanie żaby, żaba siedzi w wodzie i nieczuje że temperatura wody rośnie , nim się zorientuje będzie ugotowana , czy nas czeka podobna sytuacja?

Brak komentarzy: